poniedziałek, 20 lipca 2015

Uchwały dotacyjne są ważne


Uchwała w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji dla przedszkoli niepublicznych jest aktem prawa miejscowego. Co do zasady nie może wprowadzać zapisów niezgodnych z prawem uchwalonym przez sejm: przede wszystkim nie może być niezgodna z Ustawą o systemie oświaty.

Zapisy ustawy o systemie oświaty dotyczące dotacji są jasne, przejrzyste i nie podlegają w zasadzie żadnym szczególnym interpretacjom:

Dotacja przysługuje na każde dziecko w przedszkolu wpisanym w ewidencję pod warunkiem złożenia informacji o planowanej liczbie dzieci do końca września roku poprzedzającego udzielenie dotacji.

To jedyny warunek wpisany w ustawę.

Dotacja jest roczna i wypłacana w 12 częściach.

I tu należy bardzo uważać na prawo lokalne. Urzędnicy często nie mogę przeżyć tej bezwarunkowości wypłacania dotacji. Chętnie wprowadzaliby (i robią to w uchwałach lokalnych!) dodatkowe wymogi ograniczające. Te najbardziej popularne to:
- uzależnienie wypłaty dotacji od złożenia wniosku miesięcznego
- uzależnienie wypłaty dotacji od wieku dzieci (nie płacimy na 2,5 latki, nie płacimy na 6-latki)
- uzależnienie wypłaty dotacji od podpisania umowy z urzędem (?!?%435/??)

I ostatnia nowość:
- uzależnienie wypłaty dotacji od tego czy kontrola wydatkowania dotacji zdaniem urzędnika powiodła się czy nie.

Takie zapisy są absolutnie niezgodne z Ustawą o czym wielokrotnie wypowiadały się regionalne izby obrachunkowe i sądy administracyjne, kilka przykładów:

Podmiotom zainteresowanym (tj. przedszkolom) przysługuje prawo wezwania gminy do usunięcia naruszenia prawa a jak to nie poskutkuje (a zapewne nie, gdyż sama rada wadliwe prawo uchwaliła) – skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Można też zwrócić się o pomoc do Regionalnej Izby Obrachunkowej, która jeśli „przegapi” wadliwą uchwałę – zawiadomiona przez przedszkole może i powinna taka uchwałę uchylić.

Wniosek zatem następujący: pilnujcie swoich uchwał, bo warto.

George Orwell